reklama

„Pana córka miała wypadek. Potrzebne są pieniądze na kaucję”. Seniorzy stracili 170 tysięcy złotych

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva.com

„Pana córka miała wypadek. Potrzebne są pieniądze na kaucję”. Seniorzy stracili 170 tysięcy złotych - Zdjęcie główne

„Pana córka miała wypadek. Potrzebne są pieniądze na kaucję”. Seniorzy stracili 170 tysięcy złotych | foto Canva.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości170 tysięcy złotych padło łupem przestępców, którzy oszukali dwoje seniorów z gminy Sokołów Małopolski. Oszuści posłużyli się dobrze znaną legendą „na wypadek”. Pokrzywdzeni, chcąc pomóc swoim bliskim, przekazali oszustom oszczędności swojego życia.
reklama

„Pana córka miała wypadek, w którym ucierpiała kobieta, potrzebne są pieniądze na kaucję”. Takie słowa usłyszał we wtorek (3 września), około godziny 19.30, mieszkaniec gminy Sokołów Małopolski, który odebrał telefon od nieznajomego mężczyzny.

reklama

Rozmówca przekonał 74-latka, że jego córka spowodowała wypadek, za co trafi do więzienia. Aby do tego nie doszło, potrzebne są pieniądze.

Oszuści okradli seniora 

Policjanci przekazali, że oszust zapytał, jaką kwotą dysponuje. Gdy usłyszał, że senior ma 80 tysięcy złotych, stwierdził, że tyle wystarczy. Aby uwiarygodnić całą fałszywą historię pod presją czasu, w tej samej chwili, na drugi telefon zadzwoniła nieznajoma kobieta, która podała się za wnuczkę 74-latka. W rozmowie pośpieszała go, twierdząc, że ofiara wypadku zmarła i natychmiast trzeba przygotować pieniądze. Poinstruowała seniora, co ma zrobić.

reklama

Fałszywy adwokat przyszedł po pieniądze 

Jak relacjonują funkcjonariusze, po niedługim czasie po pieniądze przyszedł fałszywy adwokat, który bez słowa odebrał włożone do reklamówki pieniądze.

- Niestety, dopiero po przekazaniu pieniędzy mężczyzna skontaktował się ze swoją wnuczką, która uzmysłowiła mu, ze żadnego wypadku nie było

- wyjaśnili policjanci.

Podobne oszustwo seniorki 

W podobny sposób tego samego dnia nieco później przestępcy oszukali inną mieszkankę gminy. Fałszywy wnuczek wmówił 75-latce, że był sprawcą wypadku, a drugi z oszustów, który podał się za policjanta, wyłudził od niej 90 tysięcy złotych. Kobieta, wierząc, że pomaga swojemu krewnemu, przekazała nieznajomemu mężczyźnie pieniądze.

reklama

Policjanci przestrzegają i apelują

  • Jeżeli dzwoni do ciebie ktoś, kto przedstawia się za policjanta, prokuratora albo innego funkcjonariusza, informuje cię o jakimś zdarzeniu i wypytuje cię albo żąda pieniędzy, natychmiast się rozłącz. Taki telefon to na pewno próba oszustwa.
  • Policjanci nigdy nie dzwonią do bliskich sprawców wypadków i nie informują ich o takich zdarzeniach. Nigdy też, pod żadnych pozorem nie proszą rodzin o przekazanie pieniędzy.
  • Jeżeli nasz jakiekolwiek wątpliwości co do autentyczności uzyskanych informacji, zadzwoń pod numer alarmowy 112. Dyspozytor na pewno udzieli ci niezbędnej pomocy, a w razie konieczności wyśle do ciebie odpowiednie służby.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korsokolbuszowskie.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama