Pod Galerię nad Nilem w Kolbuszowej podjechały trzy zastępy straży pożarnej. Powodem wezwania był alarm z monitoringu pożarowego. Mł. bryg. Paweł Tomczyk, przedstawiciel kolbuszowskich strażaków, poinformował w rozmowie z nami, że nie stwierdzono oznak pożaru. Alarm okazał się fałszywy.
Monitoring pożarowy polega na automatycznym przesłaniu sygnału o alarmie pożarowym do obiektu z ciągłą obsługą, z którego dysponowane są siły Państwowej Straży Pożarnej. Sygnały o uszkodzeniach systemu przesyłane są natomiast tylko do stacji odbiorczej operatora systemu.
Kolbuszowscy strażacy w 2023 roku 85 razy gasili pożary, natomiast 530 razy interweniowali w przypadku miejscowych zagrożeń, czyli działań niezwiązanych z ogniem. Nie zabrakło również alarmów fałszywych - odnotowano 20 przypadków. Większość z nich była "w dobrej wierze" lub wywołana przez alarmy z instalacji wykrywania pożaru.
Przypomnijmy, że policjanci z Kolbuszowej zdołali zidentyfikować osobę odpowiedzialną za fałszywe zgłoszenie pożaru w Mazurach (gm. Raniżów). Służby we wtorek, 25 lipca, otrzymały telefon, że pali się stodoła. Mężczyzna miał odpowiedzieć przed sądem. Był nim 29-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.