Na wystawie zatytułowanej „NOX” malarz prezentuje niezwykle spójny cykl najnowszych swoich płócien z lat 2023-2024. To pierwszy warszawski pokaz jego dzieł po długiej 7-letniej przerwie.
- W swoich najnowszych pracach Jan Szczepkowski czerpie z tradycji malarstwa XVIII wieku, dokonując nieoczywistej, współczesnej interpretacji toposu z Arkadii. Tytułowa noc, która spowija krajobraz, staje się azylem, miejscem schronienia dla bohaterów jego nastrojowych i niepokojących kompozycji
– czytamy w katalogu do wystawy.
W wernisażu nie mogło zabraknąć mieszkańców Warszawy związanych z Sanokiem. O pierwsze wrażenia poprosiliśmy Małgorzatę Struś-Czubaszek, która wraz z małżonkiem Krzysztofem uczestniczyła w tym wydarzeniu.
- Wspaniały wieczór ze sztuką - kipiąca emocjami wystawa Janka Szczepkowskiego. Sanok w Warszawie. Krótko mówiąc, wszystko, co lubię. Masa wrażeń, bo sztuka Janka to zmysłowe malarstwo uczuć, tajemnicy, niedopowiedzeń. Kto nie był i nie widział, niech żałuje. Macie jeszcze szansę wybrać się na Pragę przez kolejne dwa tygodnie. Choć, obserwując zainteresowanie uczestników wernisażu, jeśli chcielibyście coś kupić, warto się pośpieszyć.
Wystawa czynna będzie do 12 października.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.