Pomnik został odsłonięty przez honorowych gości wydarzenia, między innymi przez Jolantę Wołoszyn, która jest obecnie przewodniczącą Rady Gminy Jarocin. Pomnik został także poświęcony przez księdza Antoniego Moskala, prezesa komitetu honorowego jego budowy.
Ten pomnik w całym w swym bolesnym wymiarze ukazuje prawdę, którą tak wielu, niestety, świeckich i duchownych, chce zakłamać. Dlatego jest tak mocno deprecjonowany. Bo staje się wyrzutem sumienia dla tych, którzy chcą pisać nową historię o tamtych wydarzeniach na naszych Kresach
- mówił podczas poświęcenia ksiądz Moskal.
Dodatkowo, Zbigniew Walczak, prezes społecznego komitetu budowy pomnika zapowiedział, że już w przyszłym roku, za monumentem powstanie Ściana Pamięci pomordowanych na Wołyniu.
Liczna frekwencja
Odsłonięcie pomnika wzbudziło spore zainteresowanie wśród mieszkańców Podkarpacia. Powiewały tysiące biało-czerwonych flag, a na uroczystość przybyło wielu członków patriotycznych stowarzyszeń, klubów motocyklowych oraz potomków ofiar zamordowanych na dawnych Kresach. Obecni byli przedstawiciele lokalnych władz i posłowie, jednak zabrakło reprezentantów władz wojewódzkich i centralnych, a także biskupów.
Pomnik budzi powszechne kontrowersje
Kształt i wygląd pomnika nie przypadł do gustu wszystkim mieszkańcom naszego województwa. Co więcej monumentem nie były zainteresowane takie miasta jak Rzeszów, Jelenia Góra, Kielce, a także Stalowa Wola.Monument przedstawia orła, którego korpus umieszczony jest w płomieniach. Na skrzydłach ptaka są wypisane nazwy miejscowości, gdzie wojska UPA wymordowywali mieszkańców. W środku pomnika jest wycięty krzyż, a w krzyżu trójzębne widły, na które nabite jest ciało dziecka. U podstawy pomnika z jednej strony znajduje się płonąca rodzina z dziećmi, a z drugiej strony, również w płomieniach, widać głowy dzieci nabite na sztachety płotu.
Monument poprzez swój wygląd nie przypadł do gustu wszystkim mieszkańcom. Foto. Społeczny Komitet Budowy Pomnika "Rzeź Wołyńska" w Domostawie/ Facebook.
Bardzo potworne sceny przedstawia ten pomnik. Małe dziecko nabite na widły, będzie budzić spore kontrowersje i nie ma w tym nic dziwnego. Ja doskonale sobie zdaję sprawę ku jakiej czci ten pomnik powstał, ale mimo to dla mnie, jest to trochę przesadzone
- informuje nas jedna z mieszkanek Podkarpacia.
Twórcą pomnika jest Andrzej Pityński. Wykonał go na zlecenie Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce. Prace budowlane w Domostawie rozpoczęły się w czerwcu ubiegłego roku. Zbudowano cokół, który został obłożony granitowymi okładzinami, wykonano dojazd do działki, wykarczowano pnie i korzenie oraz postawiono ogrodzenie. Środki na realizację tych prac pochodziły z zbiórek prowadzonych również w Internecie. Do końca ubiegłego roku komitet zebrał ponad 590 tysięcy złotych.
To co stało się w Wołyniu to niewątpliwie wielka tragedia, o której nie wolno zapominać. Jestem za tego typu pomnikami, ale w innej formie. Monument przedstawia dosłownie koszmar tamtych chwil. Być może o to chodziło. Na pewno nie jest dobrym obiektem do podziwiania wśród naszych dzieci, które będą patrzyły na to
- przekazuje nam pani Jolanta.
A wy co sądzicie o nowym pomniku w Domostawie?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.