Obiekt, który znalazł się na niebie m.in. nad Rzeszowem to Ariane 6, rakieta, którą otaczały świecące gazy wylotowe. Widok robił wrażenie. Niektórzy zastanawiali się co to takiego, mówili nawet o UFO. Rakieta w powietrzu miała kształt podobny do przelatującej ważki.
Rakieta Ariane 6 ma zapewnić Europie dalszy, niezależny dostęp do przestrzeni kosmicznej i możliwość wynoszenia różnorodnych ładunków na orbitę. Jej uroczysty start został nakręcony w Gujanie Francuskiej. Poniżej znajduje się wideo z tego momentu:
Szerzej o tym zjawisku napisał facebookowy profil "Z głową w gwiazdach". Okazuje się, że nie wszystko poszło zgodnie z planem przy starcie rakiety.
- Widok który zafundowała nam rakieta Ariane 6 podczas przelotu po 23:00 to był awaria silników korekcyjnych rakiety. Rakiety nie udało się ustabilizować przez co nie została zepchnięta do atmosfery, co planowano podczas tego okrążenia. Oznacza to, że wkrótce czeka nas kolejny przelot widoczny z Polski. Rakieta jest na orbicie o wysokości ponad 500 km więc czas obiegu wynosi pewnie ok. 100 minut. Kolejny przelot powinien być widoczny ok. 00:40
- opisuje "Z głową w gwiazdach"
Parę zdjęć otrzymaliśmy także od naszych czytelników:
fot. Czytelniczka Marlena
fot. Czytelnik Rafał
fot. Krzysztof Popławski
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.